Dylemat moralny
Dec. 1st, 2009 09:23 pmUczymy się z Agnieszką francuskiego. Uczymy się bardzo dzielnie i starannie, a dzisiejszy odcinek sponsoruje Monsieur Alexandre Dumas pere. Zaczął Przystojny Pan Romanista, zadając pytanie tendencyjne: "Jak są 'drzwi' po francusku?" (moja odruchowa odpowiedź: "La porte, jak pokojowiec Anny Austriaczki!"). A po lekcji Aga została na plotach, dyskusja zeszła na tematy okołomuszkieterskie i pojawiło się dręczące pytanie:
JAK MA NA IMIĘ ATOS?
Tylko nie zaglądajcie do wikipedii. Ja zajrzałam i potem przeszukałam wszystkie ebooki pod kątem tego dziwnego imienia, które oni tam podają. Nie znalazłam. Ustaliłyśmy na razie, że imiona d'Artagnana i Portosa nie padają w ogóle, zaś Aramis ma na imię Rene. Kto pamięta co z Atosem?
Mam wielką nadzieję, że ktoś pamięta, bo jak nikt, to ta niewiedza nie da mi spokoju i będę szukała, póki nie znajdę. Zwłaszcza, że powinnam teraz czytać tekst na demografię.
JAK MA NA IMIĘ ATOS?
Tylko nie zaglądajcie do wikipedii. Ja zajrzałam i potem przeszukałam wszystkie ebooki pod kątem tego dziwnego imienia, które oni tam podają. Nie znalazłam. Ustaliłyśmy na razie, że imiona d'Artagnana i Portosa nie padają w ogóle, zaś Aramis ma na imię Rene. Kto pamięta co z Atosem?
Mam wielką nadzieję, że ktoś pamięta, bo jak nikt, to ta niewiedza nie da mi spokoju i będę szukała, póki nie znajdę. Zwłaszcza, że powinnam teraz czytać tekst na demografię.