semele

Fikaton się skończył, więc raz w życiu mogę zrobić podsumowanie :). Jeszcze raz bardzo wszystkim dziękuję za wspólną zabawę, było rewelacyjnie, nadal czuję wiatr w żaglach :).

Fikaton w liczbach:
Złapanych tekstów: 8/7 (!!!)
Napisanych słów: 2959
Przeprowadzonych rozmów okołofikatonowych: w jasną cholerę
Tekstów, które wreszcie udało się napisać, choć temat mnie pokonywał od dwóch i pół roku: 1
Tekstów, które sądziłam, że w życiu nie napiszę: 1
Slaszy, na które spuśćmy zasłonę milczenia: 1
( Teksty )

Tego... Pamiętacie, miał być taki challenge na Pendolino... O, tutaj. Kubiś dzisiaj stwierdziła, że rezygnuje i kazała wkleić to, co sama napisałam, a co się od miesięcy na dysku kurzy. Toteż wklejam. Pierwsze sto słów Kubisiowe, reszta moja.

Futurefick, 497 słów. Dedykowane kubis.

( Odkąd wrócił do cywilizowanego świata... )

Na początku był fikaton. I prompt 15. Napisałam wtedy tekst, który bardzo próbował nie być Hotelverse, ale mu nie wychodziło. Teraz wzięłam go na warsztat, dostosowałam do realiów hotelowych, dopisałam tu i ówdzie spore kawałki. W rezultacie wyszedł twór niemal dwa razy dłuższy od pierwotnego. Uprzejmie dziękuję le_mru za kilka cennych uwag i gorąco przepraszam kubis za wałkowanie Sawyera, którego ona już opisywała w Hotelverse. Tego naprawdę nie było w planie.

Tytuł: Trzy
Autor: Semele
Challenge: #4, Hotelverse
Postacie: Sawyer, reszta w tle
Ilość słów: 1883

( Trzy )

Zazwyczaj chodzi o to, by gonić króliczka, ale króliczka fabularnego zawsze lepiej złapać. Mnie się w końcu udało, z drżeniem więc dopisuję się do ukochanej przez Pendolino serii Hotelverse. Upraszam pellamerethiel o wybaczenie, że wymyślony przez nią motyw Sawyera zabierającego z wyspy samolocik posłużył mi do stworzenia Skate'a ;). Ośmielę się wyrazić cichą nadzieję, że kubis nie zarzuci mi bardzo drastycznej niekanoniczności.


Tytuł: Nigdy
Autor: Semele
Challenge: #4, Hotelverse
Postacie: Kate, Sawyer, inni wspomniani
Ostrzeżenia: spoilery w zasadzie do końca II sezonu, scena erotyczna, tekst wyraźnie nawiązuje do poprzednich opowiadań serii Hoteverse.
Korekta: swistus, le_mru
Ilość słów: 2489



( Nigdy )

Króliczki fabularne skaczą. Poniższego zawdzięczam Nilc le_mru, która oświadczyła niedawno, że poszłaby z Lupinem na drinka. A potem poszłooooo...

Tekst stanowczo Sayidowy, 1131 słów. Nikt nikomu niczego nie wbija, żadnego slashu. Dziękuję swistus, le_mru i kubis za korektę i świętą cierpliwość.

( Sydney )