Wielki Epicki Barłóg Cardiff wita ponownie!
Były już zdjęcia typowo barłogowe, teraz czas na notkę otwartą.
Jak większość z Was zapewne nie wie, bardzo lubię robić zdjęcia. Nie znam się na tym jakoś specjalnie i prawdopodobnie powinnam poświęcać swojemu aparatowi dużo więcej czasu, żeby coś z tego było, ale lubię. Jeśli jadę w miejsce, w którym spodziewam się zobaczyć coś pięknego, biorę ze sobą aparat (tak zwany „tryb japoński turysta” - przez pół roku nic, a potem wyruszam w podróż i przez tydzień robię kilkaset zdjęć). Wolę fotografować przedmioty i miejsca niż ludzi, a potem zmuszam wszystkich krewnych i znajomych Królika do oglądania przecudownych łuków przyporowych albo interesującej serii nagrobków etruskich.
Zaniepokojonych informuję, że w Cardiff nie było żadnych ponętnych łuków, a nawet jeśli pojawiły się nagrobki, to z całą stanowczością nie etruskie.
( Cardiff, Wales (Caerdydd, Cymru) )
Były już zdjęcia typowo barłogowe, teraz czas na notkę otwartą.
Jak większość z Was zapewne nie wie, bardzo lubię robić zdjęcia. Nie znam się na tym jakoś specjalnie i prawdopodobnie powinnam poświęcać swojemu aparatowi dużo więcej czasu, żeby coś z tego było, ale lubię. Jeśli jadę w miejsce, w którym spodziewam się zobaczyć coś pięknego, biorę ze sobą aparat (tak zwany „tryb japoński turysta” - przez pół roku nic, a potem wyruszam w podróż i przez tydzień robię kilkaset zdjęć). Wolę fotografować przedmioty i miejsca niż ludzi, a potem zmuszam wszystkich krewnych i znajomych Królika do oglądania przecudownych łuków przyporowych albo interesującej serii nagrobków etruskich.
Zaniepokojonych informuję, że w Cardiff nie było żadnych ponętnych łuków, a nawet jeśli pojawiły się nagrobki, to z całą stanowczością nie etruskie.
( Cardiff, Wales (Caerdydd, Cymru) )