semele: ([btvs] omg vampires)
[personal profile] semele
UWAGA: Istnieje szansa, że każda notka rewatchowa może zawierać spoilery do całości serialu. Ba, może nawet zawierać spoilery do AtS.

Jestem dumna i blada, otagowałam sobie całego lja (coś trzeba robić, żeby się nie uczyć) i w dodatku nadal chce mi się pisać notki z rewatchu. Jako że mój mózg odmawia dzisiaj zarówno nauki, jak i pisania (Wesley sprawia problemy techniczne), idę się dalej odmóżdżać Buffy XD. YAY, doszłam do V sezonu!


4x20 The Yoko Factor

Tutaj jeszcze było w miarę przyzwoicie. Dużo Spike'a, bardzo fajnie zagrany Angel. Za to Riley (przepraszam, Kocie) w swojej najgorszej odsłonie obsesyjnej zazdrości rodem z piaskownicy. Nie, żeby to był zarzut, bardzo in character i w ogóle, ale Boru, jak mnie ten facet denerwuje...

Spike występuje w roli bardzo czujnego obserwatora - ta intuicja (nie wiem, czy można to nazwać empatią) jest jedną z najbardziej konsekwentnie budowanych cech postaci. Z drugiej strony mamy cudowny pokaz absolutnego braku zdolności organizacyjnych - Spike jest świetnym manipulatorem, ale najwyraźniej nie radzi sobie z wypełnianiem kilku zadań równolegle. To właśnie najbardziej lubię w tej postaci - ma swoje mocne i słabe strony, a przy całej swojej ogólnej zarąbistości jest odrobinę żałosny. Gdyby miał mniej złożony charakter, nie byłby taką kopalnią pomysłów.

Uśmiechnęłam się ciepło na widok Angela, który też zachował się bardzo typowo, ale nie można mu przy tym odmówić pewnego wdzięku. Zmiażdżył Rileya imidżem, a Buffy jeszcze dobiła. Scena, kiedy Riley zapiera się, że nie wyjdzie z pokoju, na co Buffy i Angel spokojnie przenoszą się z rozmową na korytarz - EPIC WIN (przepraszam, Kocie).

Sama manipulacja całkiem ciekawie zrobiona. Scooby Gang trzeszczał w szwach już od jakiegoś czasu, a Spike, który obserwował wszystko od środka, doskonale wiedział, ża które sznurki pociągnąć.

4x21 Primeval

Moim absolutnym hitem w tym odcinku jest (przepraszam, Kocie) Riley wyrywający sobie chip gołymi rękami. Nie wiem, kto to wymyślił, ale z drugiej strony może to i dobrze, że nie wiem...

Zombie odpowiednio przerażające, zaklęcie wzmacniające adekwatnie widowiskowe, wyrwany przez Buffy zasilacz Adama stosownie obmierzły. Logika lekko trzeszczy (patrz: wyrywanie chipa, niezakołkowanie Spike'a), ale nie jest to wygórowana cena za pozbycie się Adama. I jeszcze uśmiechnęłam się na widok Spike'a próbującego zażarcie odzyskać twarz. Prawdopodobnie nie zakołkowali go tylko dlatego, że byli zbyt padnięci...

4x22 Restless

Szczerze mówiąc nadal nie wiem co myśleć o tym odcinku. Jak dla mnie występuje zbyt duże spiętrzenie metafor, trudno mi odróżnić, które zdania są ważne, a które są tylko elementem sennego nonsensu. Starałam się oglądać naprawdę bardzo uważnie, ale niewiele mi to pomogło. Trafia do mnie tylko Willow, która śni o tym, że tak naprawdę wcale się nie zmieniła i stare życie, którego się z taką radością pozbyła, nadal w niej jest. Konfrontacja Buffy z Pierwszą Pogromczynią nie jest specjalnie trudna do ogarnięcia, ale już Xander i Giles są dla mnie zbyt poplątani. Może jak kiedyś obejrzę to z komentarzem, to zrozumiem więcej.

Urzekła mnie bardzo zgrabna i dwuznaczna zapowiedź pojawienia się Dawn. Tara mówi to tak, że wydaje się, że chodzi o świt, ale jestem Mądrym Widzem, Który Już Rewatchuje i wiem, że wcale że nie!

Dodatki specjalne

Trzydziestopięciominutowy filmik podsumowujący cały sezon (+ jakaś galeria zdjęć, którą musiałabym oglądać na telewizorze, bo na komputerze nawigacja pada). W sumie dość ciekawe komentarze twórców + dobrze dobrane fragmenty ilustrujące. Bardzo warto :).

Buffy - Wielki Rewatch (nawigacja)

Date: 2010-05-31 07:24 pm (UTC)
From: [identity profile] kocie-pisanie.livejournal.com
Widzę, że awansowałam na Prezesa Jedynego Polskiego Fanklubu Riley Finna, Szpiega, Który Generalnie Wkurzał.

...

Kill me, please.

(No dobsz, Rileyku, dobsz, już się nie gniewam, nie płacz, jesteś bardzo męskim mężczyzną i wszyscy wiemy, że Angel ma głupią fryzurę, cicho, już cicho *tuli zasmarkanego Rileya*)

Date: 2010-05-31 07:37 pm (UTC)
From: [identity profile] upupa-epops.livejournal.com
Jestem z wszech miar oślizgłą jaszczurką, wiem XD. Ale naprawdę było mi głupio, że tak na niego ciągle krzyczę!

Zamiast Prezesa Jedynego Polskiego Fanklubu Rileya Finna możesz zostać Honorowym Obrońcą Skopanych Spanieli, chcesz?

Date: 2010-05-31 07:49 pm (UTC)
From: [identity profile] kocie-pisanie.livejournal.com
Tak, mam tę zdolność wywoływania w ludziach przemożnych wyrzutów sumienia. Marchew mówi, że to te opuszczone zewnętrzne kąciki oczu. Wyglądam zbity pies. Nie martw się, nie Twoja wina x)

Hm. HOSS brzmi lepiej niż PJPFRF. Biorę! To drugie będzie w podpisie mojego manifestu :)

Date: 2010-05-31 08:57 pm (UTC)
From: [identity profile] upupa-epops.livejournal.com
Masz swój manifest?

Profile

semele: (Default)
semele

October 2020

S M T W T F S
    123
45678910
11121314151617
18192021 222324
25262728293031

Style Credit

Expand Cut Tags

No cut tags
Page generated Jul. 26th, 2025 05:09 pm
Powered by Dreamwidth Studios