sereus: (siedzi i mnie przytula)
Ja: (pełnia szczęścia)
sereus: O, o, czekaj, nie ruszaj głową! Bardzo lubię, jak tak patrzysz. Wyglądasz tak... tak...
Ja: (podpowiadając) Inteligentnie?
sereus: Nie!
Poza tym wygrywamy. Wczoraj między 1.00 a 3.30 robiliśmy pierogi, z czego
sereus zdołał spalić cebulę i posmarować podłogę masłem, a ja poparzyć sobie palca i wrzucić pieroga na samo dno wielkiego stosu naczyń w zlewie. Wspólnie zjedliśmy własnoręcznie przyrządzony obiad o 3.30, po czym poszliśmy grać w Harry'ego Pottera i Komnatę Tajemnic.
[
Poll #1430552]
no subject
Date: 2009-07-17 08:45 am (UTC)