Zawsze

Dec. 1st, 2011 02:05 pm
semele: ([tvd] My sweet innocent Damon)
[personal profile] semele
Tytuł: Zawsze
Fandom: The Vampire Diaries
Ilość słów: 434
Prompt: Katherine/Damon, but i made you and now i take you back na December Meme of Doom
Dla: [livejournal.com profile] akzseinga
Spoilery: nic konkretnego, ale motto jest cytatem z 3x05
A/N: jakkolwiek bardzo lubię Katherine/Damon, to jednak dość rzadko ich piszę, więc stanowczo jestem poza comfort zone... No nic, startujemy z meme i staramy się, żeby było jak najlepiej. Wesołego grudnia, Akzs!


Zawsze

Katherine: What are you doing?
Damon: I thought I'd give it a shot. Truth is, you just don't do it for me any more.

TVD 3x05, The Reckoning


Katherine zawsze wraca w nieodpowiednim momencie.

Za każdym razem daje radę go znaleźć; pojawia się raz na kilka tygodni, czasem raz na kilka lat, i Damona już nawet nie pamięta, kiedy zaczęło go to nudzić. Dostrzega powtarzający się schemat, sztuczki niedziałające już od dziesięcioleci i wytarte, wyświechtane frazy.

(— Mój słodki, niewinny Damon — szepcze Katherine tuż nad jego uchem, a on łapie ją mocno za włosy tylko po to, by udowodnić jej, że się myli.)

***

— To dość żałosne — mówi, kiedy spotykają się znowu, tym razem w jakimś obskurnym barze w New Jersey. — Naprawdę zamierzasz chodzić za mną przez całą wieczność?
— Kto jak kto, ale ty powinieneś cenić wytrwałość.

Katherine nie robi tego bezinteresownie, ponieważ Katherine nie robi niczego bezinteresownie, i Damon daje się wciągnąć w rozmowę w nadziei, że uda mu się dowiedzieć, co knuje tym razem i kto może przez to stracić głowę. Kończy wieczór bez nowych informacji, za to bogatszy o kawałek butelki wbity prosto w wątrobę. Cóż, bywało gorzej.

Nigdy nie dowiaduje się, o co jej wtedy chodziło ani przed kim uciekała, ale Katherine ma sześćset lat i prawdopodobnie więcej wrogów, niż Damon jest sobie w stanie wyobrazić, więc nie warto się nad tym przesadnie zastanawiać. Na wszelki wypadek dzwoni do Stefana z ostrzeżeniem, które ten bez wątpienia zignoruje, a potem zajmuje się swoimi sprawami i w ogóle przestaje myśleć o Katherine.

(Kiedy po czterech latach natyka się na nią na niemal pustym parkingu gdzieś w Ohio, Damon ma w schowku przygotowaną butelkę.)

***

Katherine cały czas próbuje tych samych gierek, i Damon nie jest nawet zdziwiony, kiedy znów znajduje ją w swoim mieszkaniu, grzebiącą mu w filmach albo biorącą kąpiel w jego łazience. Za każdym razem próbuje wyrzucić ją za drzwi, a potem kończy przyszpilony do ściany, ze stopami kilka centymetrów nad podłogą i palcami Katherine miażdżącymi mu gardło.

Zwykle mija kilka minut, zanim odzyska zdolność mówienia; tymczasem łapie głośno powietrze, którego wcale nie potrzebuje, a Katherine śmieje się figlarnie, zupełnie jakby go przejrzała, i od niechcenia rozszarpuje na nim koszulę.

Damon na ogół nawet nie próbuje utrzymać się na nogach, i kiedy Katherine puszcza jego gardło, ciągnie ją za sobą na podłogę, przewracając po drodze stojak na płyty albo jakąś doniczkę. Korzysta z tego, że i tak nie może mówić, pochyla głowę i całuje Katherine w szyję, zastanawiając się przelotnie, dlaczego jeszcze pamięta, że to jej ulubione miejsce, po czym odpycha ją od siebie i robi obojętną minę, dokładnie taką, jakiej ona od niego oczekuje.

(Zawsze kiedy potem zamyka oczy i zaciska palce na jej biodrach, obiecuje sobie, że to już ostatni raz.)

Date: 2011-12-01 08:09 pm (UTC)
From: [identity profile] upupa-epops.livejournal.com
Yes, that's more or less how it feels :). When I write in English, I think in English, when I write in Polish, I think in Polish, and it's very hard to re-create the process and find things that would mean what I want them to mean and be correct at the same time. I tried it once, a friend corrected the English version, and now the fic's been waiting for a month, because in order to make everything right, I have to forget the Polish phrasing. It's easier from forgein to native.

Profile

semele: (Default)
semele

October 2020

S M T W T F S
    123
45678910
11121314151617
18192021 222324
25262728293031

Style Credit

Expand Cut Tags

No cut tags
Page generated Jul. 5th, 2025 10:05 am
Powered by Dreamwidth Studios