Ogłoszenie parafialne
Jul. 12th, 2007 12:30 am![[personal profile]](https://www.dreamwidth.org/img/silk/identity/user.png)
Zabrali mi Windowsa. Dali Linuxa. Linux z nieznanych przyczyn nie lubi się z moim gg. Więc jeśli ktoś coś do mnie pisał od zeszłej środy - nie dostałam. Tlen i Skype działają normalnie. Gadu pewnie też w końcu odzyskam, ale to wymaga czasu, wysiłku moich humanistycznych zwojów mózgowych i jeszcze paru ton anielskiej cierpliwości mojego Linuxowego Guru. Dlatego jeśli ktoś ma do mnie coś pilnego, lepiej dobijać się pozagadowo.
Wolne wnioski z poprzedniego tygodnia: Karpacz jest fajny. Fajność Karpacza wzrasta, gdy idzie się przez całe miasto w dół zamiast w górę. Udział w tym ma niewątpliwie silne lobby nożno - mięśniowe. Pozdrawiam panów, którzy wpadli na to, żeby ubrać świstającego świstaka w góralską kapotę i sprzedawać jako sudecki gadżet turystyczny. Zawsze chciałam mieć w domu takiego góralskiego cerbera, który oświstywałby moich gości od stóp do głów. Albowiem taki drzwiowy świstak bez góralskiej kapoty jest świstakiem niepełnym.
A ja chyba powinnam iść spać...
Wolne wnioski z poprzedniego tygodnia: Karpacz jest fajny. Fajność Karpacza wzrasta, gdy idzie się przez całe miasto w dół zamiast w górę. Udział w tym ma niewątpliwie silne lobby nożno - mięśniowe. Pozdrawiam panów, którzy wpadli na to, żeby ubrać świstającego świstaka w góralską kapotę i sprzedawać jako sudecki gadżet turystyczny. Zawsze chciałam mieć w domu takiego góralskiego cerbera, który oświstywałby moich gości od stóp do głów. Albowiem taki drzwiowy świstak bez góralskiej kapoty jest świstakiem niepełnym.
A ja chyba powinnam iść spać...