Entry tags:
Barłóg Krakowski
Droga Flisto!
Zaraz idę zagniatać ciasto na Wielkie Wypieki Barłogowe (coby się zdążyło przez noc wyleżeć w lodówce), a potem skończę wreszcie notkę o Cardiff, ale póki co mam pytanie do współbarłogowiczów. Czy ja komuś miałam coś przywieźć (książki, filmy, rzeczy różne)? Ewentualnie czy ktoś czegoś ode mnie chce, ale wstydził się powiedzieć? Teraz jest dobry moment, żeby mi przypomnieć / przyznać się.
EDIT: I czy mam wziąć ze sobą wichajstry do robienia koronkowych kolczyków?
Zaraz idę zagniatać ciasto na Wielkie Wypieki Barłogowe (coby się zdążyło przez noc wyleżeć w lodówce), a potem skończę wreszcie notkę o Cardiff, ale póki co mam pytanie do współbarłogowiczów. Czy ja komuś miałam coś przywieźć (książki, filmy, rzeczy różne)? Ewentualnie czy ktoś czegoś ode mnie chce, ale wstydził się powiedzieć? Teraz jest dobry moment, żeby mi przypomnieć / przyznać się.
EDIT: I czy mam wziąć ze sobą wichajstry do robienia koronkowych kolczyków?
no subject
Wihajstry tez mogą być, kolczyków nigdy za wiele
no subject
Boru, już się nie mogę doczekać barłogu. Czy ktoś oprócz mnie jedzie tam odpocząć? XDDDDD
no subject
no subject
no subject
no subject
no subject
no subject
no subject
no subject